Plenery bezapelacyjnie wygrały w rankingu . Roberts i Clooney jak wino, z wiekiem coraz lepsi. A jednak po wyjściu z kina jakiś niedosyt...
Szkoda tylko, że film nie był kręcony na Bali skoro fabuła się tam toczyła. Stwierdziłam to już po pierwszej scenie plenerowej, że to nie może być Bali bo nie ma tam takich pięknych plaż.
Gdziekolwiek to było... było cudnie