PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=15}
7,0 115 262
oceny
7,0 10 1 115262
6,2 16
ocen krytyków
Blade Wieczny łowca
powrót do forum filmu Blade - Wieczny łowca

zajebi..e

ocenił(a) film na 9

dobre stare kino!

użytkownik usunięty
hyrkan

Człowieku, zlituj się. On już chyba rozumie. :D
Ale że Ci się chciało....

ocenił(a) film na 6

Rozmawiać? Gdyby mi się nie chciało, to przecież na forum bym nie przyszedł, nie? :)

Natomiast rozumienie jest ostatnim, co bym przypisał statystycznemu forumowiczowi. Nie będzie litości.

użytkownik usunięty
hyrkan

Że Ci się chciało cierpliwie i bez wyzwisk tłumaczyć. Może jesteś z zawodu nauczycielem, a jeśli nie, to powinieneś być, z tą cierpliwością. Najbardziej mnie irytuje wyzywanie innych od gimbusów. Moim zdaniem, ktoś kto od takich epitetów zaczyna, to sam jest właśnie małolatem i w ten sposób dodaje sobie lat, prestiżu i powagi, albo właśnie wyszedł z podstawówki, czy tam z gimnazjum (za moich czasów, czyli 1-wsza połowa lat 80', nie było gimnazjum, więc nie wiem dokładnie jakiego wieku i której szkoły dotyczy określenie "gimbus") i chce się nacieszyć używaniem przezwiska, które już go nie dotyczy. Inna sprawa, że "gimbus" to raczej stan umysłu, a nie przynależność wiekowo-edukacyjna. :D
Co do rozumienia lub nierozumienia, nie tylko przez użytkowników FW, ale całego uniwersum internetowego, to najbardziej podobały mi się słowa nieodżałowanego Stanisława Lema, który powiedział: "...Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
Oprócz wyzwisk, irytują mnie też błędy ortograficzne. Ale strach się do niektórych odezwać, a jeszcze inni są "chorzy" na dysleksję, dysgrafię i inne wymówki dla lenistwa i braku oczytania. Co zrobić, taki rok mamy tego lata. ;)

ocenił(a) film na 6

Ciągle ich nazywam gimbazą. Okropny jestem. Oczywiście, chodzi o stan umysłu.
Biednego Lema niestety też używają ludzie, którzy nic nie rozumieją. Szczęśliwie Lem nie jest tylko twórcą ciętych ripost.

ocenił(a) film na 6
hyrkan

Jestem złym czlowiekiem - przeczytałem cały ten wątek tylko po to, żeby zobaczyć jak z gracją rozjeżdżasz "panów-kinomanów". Ale ty też nie lepszy - męczysz słabszych intelektualnie od siebie - zadowolony jesteś z siebie? :D Tak czy siak masz łeb ziom.

ocenił(a) film na 6
luk11c4

Trudne pytanie z tym zadowoleniem. Nie lubię, gdy jakaś gimbo-propaganda leci na forum, więc się odzywam.

Gdyby tak od tego mojego przegadywania ktoś jeden się nauczył choć tej podstawowej rzeczy, że dowolny film może ocenić na 10 (jeśli tak mu się podobał) lub na 1 (jeśli tak bardzo nie), ale jego ocena nie staje się od razu obiektywną wartością pracy wielu zaangażowanych ludzi, to mógłbym powiedzieć, że jestem z siebie zadowolony. Z samego faktu, że dłużej wytrzymałem przegadywanie - nie. To jest, jak wiesz, strata czasu. Też mogłeś poczytać coś ciekawego. ;)

ocenił(a) film na 6
hyrkan

Oglądałem jednym okiem film, a drugim forum, więc musiałem zbilansować siły i czytałem coś niewymagającego.

Demokracja to ściema - ktoś, kto ma jakiekolwiek pojęcie o filmie i stara się oceniać obiektywnie ma taką samą wagę głosu jak Janusz, któremu się coś podoba i od razu 10/10, "bo to jest zajebiste". Powinny być tutaj jakieś testy psychologiczne przed założeniem konta, czy się nie jest idiotą, to by przynajmniej połowy użytkowników nie było...

Ja myślę, że takich ludzi nie da się przekonać, bo oni muszą mieć swoją rację, a trzeba mieć chociaż odrobinę intelektu, żeby potrafić zrozumieć, że się może nie mieć racji. Było o tym w książce D. Carniege'a "Jak zdobyć przyjaciół(...)" - ludzie nie muszą być po stronie prawdy, ale ich prawda musi być na górze i będą zaciekle jej bronić, nawet, kiedy zrozumieją, że nie mają racji, to i tak będą się bronić do ostatniej kropli krwi :) Potrzeba trochę krytycznego myślenia, a to jest w dzisiejszych czasach sztuka. Niemniej ja też, tak jak ty, walczę z wiatrakami - trzeba nieść kaganek oświaty :P

ocenił(a) film na 6
luk11c4

Ocena filmu nigdy nie jest jednowymiarowa. Nie można na tej samej skali od 1 do 10 oceniać komedii i komedii obyczajowych, a cóż dopiero komedii i dramatów, horrorów, poetyckiego sf i offowego musicalu. Dlatego zamiast uznawać, że ocena na FW mówi o jakości filmu, lepiej ją traktować, jako wskaźnik, komu się podoba.

Bardzo dobre ambitne filmy mogą mieć ocenę 5-6, jeśli zostały spopularyzowane i dużo gimbazy ich nie zrozumiało. Podobne jakością filmy z malutką ilością ocen mają często blisko 8, jedyna różnica w tym, że gimbaza się o filmie nie dowiedziała i jedynek nie nabija. Filmy tradycyjne z uwagi na sposób obrazowania mają z reguły lepsze oceny niż "dziwne", a filmy jawnie rozrywkowe (klasy B) mają o połowę niższe oceny niż filmy rozrywkowe z dodatkiem emocji, udające poważne kino sensacyjne/dramat/thriller.
Filmy z USA z reguły mają lepsze oceny z uwagi na konwencje zrozumiałe (nawet: niewidoczne) dla polskiego widza niż filmy z krajów egzotycznych, operujące innym kulturowym kontekstem. Nawet polskie są czasem egzotyczne dla kogoś oglądającego hollywoodzkie hity.
Porównując zatem ocenę, ilość głosujących, czas powstania filmu, kraj i gatunek, możemy już w dość skomplikowany sposób domyślić się, kto ocenę nabijał, kto zaniżał i jaka by była, gdybyśmy oceniali sami.
Dlatego nie chce nikogo przekonywać, żeby dawał ocenę taką, jak ja. Ich oceny też coś mi mówią, nawet jeśli są skrajnie różne od moich. Nawet: ułatwiają czasem szukanie. Każda różnorodność jest informacją i cieszy mnie, gdy podejrzewając, że jakieś filmy są dobre, mogę wiedzieć, że niektóre są uznane też przez gimbazę, inne przez gimbazę nielubiane, jeszcze inne w ogóle nieznane. Dodatkowy czynnik różnicujący oceny też jest informacją, a konieczność odkodowania treści mnie nie przerasta.

Forum i cały FW nie istnieje dla bycia najsuprzejrzym portalem dla najlepszych krytyków. Ma przyciągać ludzi i generować zysk z reklam. Jeśli gimbaza nakręca liczne dyskusje o niczym, to jest to na rękę twórcom portalu (skądinąd recenzje redakcji poziomem czasem mocno nawiązują do moich szkolnych, tylko są pełne "ciętych" wyrażeń).

Co do prawdy: i w kwestiach politycznych, i religijnych, i teraz w kwestii sztuki (czy rozrywki), widzę to samo zjawisko: taki matołek rozmawia z kimś, słyszy argumenty, które jego poglądy zupełnie miażdżą, a potem idzie rozmawiać z kimś innym i mówi to samo co wcześniej! Żadnej aktualizacji! Skoro nowy rozmówca, to jakby nic nie było i można znów mówić nieprawdę, może nie zauważy. Przerażające.

ocenił(a) film na 9
RAC_79

https://film.org.pl/a/blade-wieczny-lowca-komiksowy-techno-horror-na-koniec-stul ecia-229072

boski99

Akcja jest! Wesley daje radę

ocenił(a) film na 9
boski99

https://www.filmweb.pl/fwm/article/Marveloza-113001

ocenił(a) film na 9
boski99

Teraz kino słabe, bardzo słabe. Okropne dialogi, brak fabuły, kiepskie aktorstwo.

ocenił(a) film na 9
boski99

Świetny film, który się nie zestarzał. Brakuje mi tego kina.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones