Jeśli możesz, napisz coś więcej na jej temat. Chyba mamy kolejną zagubioną owieczkę do pożarcia.

Poszukam cytatów.

Eeee daj spokój Regis, jak zeżresz wszystkie owieczki, to kto będzie forum nawoził?

Część zostanie. Lorinny niet, to i tego pomiotu kaczogrodu nie będzie.

Ale Ty przecież lubiłeś Lorinnę. Przyjaźniliście się przecież.

lorinna okazała się w gruncie rzeczy całkiem myśląca osobą.
Po tym indywiduum spodziewam się IQ Paramecium sp.

Eeeee Regis, ale O CO CHODZI? Bo ja nie do końca łapię? Krucjatę jakąś chcesz urządzić czy co?

Żeby zaraz krucjatę. Pośmiać się trzeba, rozerwać. Pogadać z tym indywiduum, zobaczyć, czy cokolwiek własnego "ja" zachowało.

Nie było tam czegoś o wydłubywaniu oka, czy odrąbywaniu ręki, która wiedzie do cudzołóstwa?

Że oko za oko? Ale to chodziło o coś zupełnie innego. A grzechem są tego typu sekty spaczające chrystianizm jako taki.

Nie - "Nie będziesz cudzołożył. A ja wam mówię, że każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już w sercu swoim dopuścił się z nią cudzołóstwa. I jeśli twoje prawe oko powoduje twój upadek, wyłup je i odrzuć od siebie. Bo lepiej dla ciebie, aby zginął jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało zostało wrzucone do piekła. I jeśli twoja prawa ręka powoduje twój upadek, odrąb ją i odrzuć od siebie. Bo lepiej dla ciebie, by zginął jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało poszło do piekła."

Za którego soboru dołączyli ten fragm.? ;D

Piwnego po wódczanym.

Ten nie bardzo mogli, to ewangelia Mateusza.

Wiele namotano jeśli chodzi o księgi Starego Test. i apokryfy, ale akurat ewangelie, jak już były (bo ich powstanie też wiąże się z pewnymi niejasnościami), to były i w nich nic nie zmieniano. Co najwyżej problemy z dosłownością tłumaczeń.

To ze Starego Przymierza. W Nowym nie obowiązuje. Im się chyba części pomyliły, a klepki we łbach a bank.

To z Kazania na Górze.

Jesus himself.

Chyba jakieś koślawe tłumaczenie.

Gdyby ludzie zaczęli sie do tego stosować nie ostałby się jeden facet z oczami. No chyba, że geje, bo nie patrzą z pożądliwością na niewiasty :)

Gejów za "sodomię" wówczas kamienowano.

Gdyby się ludzie zaczęli do tego stosować, to nie każden by szesnastych urodzin dożył.

Nikt by nie przeżył, chyba że kasrtraci. Gatunek znika.

Ale poronionego mózgu nie uleczy.

To są jakieś katolskie oszołomy. KRK wyprał doszczętnie ich mózgi i już nie mają własnych celów życiowych, tylko idą jak te koniki na salami za ścieżką wytyczoną, nie, nie przez Chrystusa, lecz przez mieniących się Jego naśladowcami pogrobowców Szawła z Tarsu, o łbach jeszcze bardziej zakutych niż oryginał. Szkoda na nich czasu - przegrali walkę o byt.

Lub niebyt.

Jak zwał, tak zwał.

Tradycyjnie, jak mnie nie ma trzepiecie 10 stron w godzinę.

O Ludwiczek się znalazł. A właściwie, to się nie znalazł, bo się nie zgubił. Ale jest :F

AntyNoble poszły w las:

Medicine - Roller-coaster rides reduce asthma symptoms

Public Health - Beards carry germs

Management - Random promotions make better business

Peace - Swearing increases pain threshold

Engineering - Remote control helicopter used to collect whale snot

Chemistry - BP and scientists for proving oil and water does mix

Economics - Banks for their role in the credit crunch.

Biology - the foreplay of fruit bats

Transportation - slime moulds can design public transport networks

Physics - wearing socks over shoes increases grip on ice

Dla BP to było oczywiste.

Dla sprawców kryzysu i odkrywców fellatio u rudawkowatych (Eleo, foor youuu) także.

Ja wiem, że Ty byś chciała żebym się zgubił, ale nie ma tak dobrze.

Olaboga. Następnym razem ci nie podlinkuję - męcz się i szukaj sam.

Mówiłem.

Nie mówiłeś.

Lu co to jest SFU??? Co ty oglądasz???

no jak co? Mój ukochany serial "Six Feet Under"!

Hmmmm...

Co hmmmmm...?

Nic. Olałeś mnie. Jakby mi Eleo nie wyjaśniła, to bym nadal tkwiła w niewiedzy co to SFU...

Nie moja wina, że mam opóźnione reakcje i zauważam wszystkich po czasie.

Akurat.

Na pewno zrobił to celowo. Też bym nie ufała.

No tak.

A ty nie lubisz SFU?

Nie wiem, bo nie oglądam.

Powinnaś.

To jest to o grabarzach?

Toż samo.

Aha. Ale tego jest strasznie dużo. Jak będę miała kiedyś czasu dość to się przymierzę, bo na razie cienko, cienko.

Ale naprawdę warto i zajebista trumnościanka jest i inne bajery.