Kiedyś oglądałem połowę tego filmu i bardzo byłem zachwycony tym filmem 2 lata temu. Dobra gra aktorów Gogolewski i inni. Inni mówią, że ogląda się go jak thriller.
film moim zdaniem średni-dałem 6, napewno plusem jest gra aktorska i kustiumy, a co się z tym wiąrze realistycznie ukazany obraz. Myślę jednak,że postać Bolesława-jednego z najbardziej "barwnych" królów polskich mogła być przedstawiona z większym rozmachem-mamy przecież konflikt z kościołem,mo0rderstwo,zdrade czyli wszystko co potrzebne do nakręcenia dobrego histirycznego filmu. A swoją drogą to dziwi mnie fakt,że obecnie polscy reżyserzy nie śięgają do tematyki historycznej-szkoda również,że ten film oglądało tak mało osób. Wina to również TVP która woli pokazywać bzdetne serialiki o głupkowatej tematyce, zamiast pokazać widzom dobre polskie kino.
MAM WĄTPLIWOŚCI CO DO FRYZUR I KOSTIUMÓW W TYM FILMIE.JAKIEŚ BIZANTYJSKIE ALBO RUSKIE. WOLĘ ,,GNIAZDO" - ZGRZEBNIEJ, ALE PRAWDOPODOBNIEJ.
Masz racje, kostiumy to straszne nieporozumienie, kolorowe to wszystko jakieś. Ówczesna Europa była szara, smutna i paskudna, nawet na dworach władców. Przychylę się do podobieństwa bizantyjskiego, kolorowo i bogato.
To samo dotyczy się uzbrojenia, widać to na przykładzie królewskich siepaczy, zdecydowanie odbiega to od rzeczywistości. Wszystko nadrabia kapitalna gra aktorska, naprawdę to pokolenie polskich aktorów to rewelacja.
I chyba za dużo kamienia - coś mi mówi, że jednak wtedy więcej jeszcze było drewna. Aktorstwo - no ba, Gogolewski i Śląska chociażby - to duży format...
Zamki były już wówczas częściowo kamienne. Biedny Biskupin robił już za Kruszwicę, Czechryń, Sicz Zaporoską, może ktoś wpadnie kiedyś na to żeby "robił" za Kraków. Na szczęście twórcą "Bolesława" nie przyszło to wówczas do głowy.
Trzy lata po ,,Bolesławie" w Iławie wybudowano na Wielkiej Zuławie Gniezno z czasów Mieszka I. Do mojego kochanego ,,Gniazda". To rzeczywiście lepszy pomysł niz Biskupin. Znasz ,, Gniazdo?" Jeżeli tak, to czy uważasz je za lepsze od ,,Bolesława"? Jeżeli nie znasz, to jest na jutubach. Polecam.
Oczywiście, że znam, widziałem go wielokrotnie. Trudno mi porównywać obydwa filmy, całkiem różny klimat, Bolesław jest bardziej... "teatralny", większą wagę przywiązuje się w nim do dialogów, gry aktorskiej. Osobiście wolę Gniazdo, bardziej mi odpowiada taki "tradycyjny" film. Pszoniak też robi bardzo dobre wrażenie,.
Tak. A są głosy przeciwne obsadzeniu Pszoniaka w roli Mieszka - patrz ,,Gniazdo Filmweb". Jest tam drobna kłótnia.
śledziłem kiedyś ten temat, tak jednym okiem. Ludzie są dziwni jednak, nie będę tego komentował, dobrze, że to usunięto.