sa podzielone zdania ci co daja niskie oceny i podchodza do tego filmu na powaznie to chyba sa dretwymi chujami bo w tym filmie glupie rzeczy tak bawia nawet rzut popielniczka^^ czy noga w szybie samochodowej a Red i jego wytrzymalosc jakby nigdy nic <Lol> przed odpaleniem filmu naczytalem sie roznych komentarzy teraz wiem ze film jest naprawde dobry!!!
Mnie się film nie podobał bo chyba trzeba być zjaranym żeby był on śmieszny, jedyna scena przy której się pośmiałem to scena z noga w szybie, a nie jestem osobą poważną i mam spore poczucie humoru, tak przynajmniej twierdzą moi znajomi. To, że film się komuś nie podobał nie jest powodem abyś mu wymyślał od chujów, a swoje pseudopsychologiczne rozważania pozostaw sobie.
ja byłam od początku do filmu bardzo dobrze nastawiona, jego wizję popsuli mi trochę marudzący pod jego adresem znajomi, co i tak nie odwiodło mnie od pomysłu obejrzenia go - i nie żałuję. z cyklu jeszcze głupszy, niż głupi, że aż śmieszny, ale dla roli Jamesa Franco zniosłam nawet największe kwasy z uśmiechem na ustach.
mi sie film podobał i nie. zrażała mnie glownie rola glownego bohatera - nie lubie po prostu tego aktora
duzo smiesznych scenek i glupich tak bardzo, gdzie trzeba byc chyba zjaranym zeby cieszyły
ode mnie 5/10
ten film jest glupi?haha to jak okreslisz filmy takie jak "jay i cichy bob kontraatakuja" czy "chlopaki na ibizie"?;p to sa dopiero popiepszone filmy a boski chillout jest przy nich normalna komedia;p
Nie ma wyznaczników głupoty. Ja lubię komedie które mogą być pokrecone (nazwane przeza kogoś głupimi...)
Ale również taka głupkowata komedyja może mi nie przypaść do gustu..
A Boski Chillout to akurat średnio, ale pozytywnie :) pozdrawiam
w sumie to sie nie zgodze z tymi wyznacznikami;p moglbym podyskutowac.ale wole posiedziec na forum 300,gdzie ludzie nie wiedza co pisza.eh.pozdrawiam:):)