Idąc do kina odrazu wsadziłam ten film do szufladki "nic ciekawgo", jednak bardzo miło się zaskoczyłam. O świtnym scenariuszu śweiadczą nieustające salwy śmiech w salach kinowych. Dobry film na odejście od stereotypu nudnej niedzieli z rodzinką w domu;) Lepiej pójść do kina i obejrzeć coś czego na pewno nie pochwaliliby tradycjonaliści. Dawno nie byłam na dobrej amerykańskiej komedii bo po strasznym filmie sądziłam , że pomysłu na rozśmieszenie publiczności już się wypaliły, a tu prosze jakie miłe zaskoczenie. Postać ładnego dillera w długich włosach mnie urzekła ^^ (nie mam pamięci do imion bohaterów);). Chłopak nie marwiący się życiem , niczym co może go czekać ... szkoda,że brakuje takich ludzi bez bananowego expressu^^ ogólnie bardzo mi się podobał...trochę ta końcówka nie dociągneła tej akcji , która była wcześniej i za to strata punktów.
7/10