Nie polecam tego wszystkim. Film jest dla fanów humoru Judda Apatowa , więc jak ktoś nie trawi jego filmów to tego też nie strawi. Trzeba też lubić komediowe filmy akcji z lat 80 i 90. Z filmów ostatnich lat , najbardziej przypomina Hot Fuzz , tylko operuje humorem Apatowym.
Jest śmieszny jak cholera. Wszystkie dialogi są dopracowane w szczegółach , ma chyba najlepszy scenariusz z dotychczasowych Apatowów. Wszystkie , nawet najmniejsze postaci bawią , akcja naprawdę wciąga , a końcowe sceny to mistrzostwo.
Aktorzy są rewelacyjni , Seth i Franco , to wiadomo już z innych filmów , ale na przykład Danny R. Mcbride , który wypłynął dopiero teraz , rządzi - i tutaj i w Jajach w tropikach. Świetny jest też duet morderców , koleś w szkole , ojciec dziewczyny Setha , babcia Franco i można by tak jeszcze wymieniać.
Film jest perfekcyjnie wyreżyserowany , sceny akcji zrobione po mistrzowsku , ale też timing dialogów świetnie ułożony.
Więc polecam fanom tego typu komedii , i Fuck Jeff Goldblum.
lihol dobrze powiedziane. Przyłączam się do twoich słów. Dla mnie film rewelacja - z resztą jak wszystkie filmy ze "Stajni Appatow'a", które uwielbiam. I prosze się nie sugerować tępakami, którzy wychodzą z seansu w połowie filmu, a potem rozpisują się na filmwebie o tym jaki ten film jest do bani. Ja osobiście gorąco polecam i pozdrawiam :)
Zwykłe dorabianie wielkich teorii do zwykłego gniota. Ogólnie wygląda to tak, że koleś sobie wymyślił, że jak nakręci jakiś badziew i dorzuci do tego wątek konopny to dzięki temu zielsku całość będzie "cool". Nie jest. Zdecydowanie nie polecam. 2/10