Oglądałem go kilka lat temu i zapadł mi tak głęboko w pamięci, że pamiętam chyba wszystkie szczegóły.Trzymał mnie do końca w napięciu.
Głęboki wzruszający film.Opowiada o człowieku który występuje przeciwko tyranowi w imię wolności, choć kieruje nim żądza zemsty.
Po tym filmie uznałem Gibsona za jednego z najleprzych aktorów(do tej pory był w mojej opini tylko bardzo dobry)
Nieoglądnąć tego filmu to grzech