Szkoci wybierają między wolnością a spokojem;), tak jak kiedyś;). P.S. Nie macie wrażenia, że tacy artyści jak Gibson, Costner czy Robins marnują się jako aktorzy? Są świetnymi reżyserami i na tym powinni się skupić.
Coś w tym jest, ale ja na przykład chciałabym jeszcze obejrzeć Gibsona w czymś dobrym:)
Teraz walka szkotow to pojscie do urny...
Dokładnie tak, zobaczymy jak zdecydują i czy opłacało się "rozdzierać serce" Wallace'a
Chyba jednak Szkoci nie obejrzeli Braveheart przed głosowaniem..
Na to wygląda...