To film, ktory ogladalem kiedy bylem duzo mlodszy, ale wiem ze jest to bardzo dobra produkcja. Ja rozumiem ze mozna mu zarzucac hollywoodzkosc(chociaz hollywood wieku XXI, a hollywood za czasow Braveheart to dwie rozne sprawy), uchybienia historyczne czy naiwnosc.Znam wiekszosc argumentow koneserow kina, ktorzy twierdza ze film jest obesrany:) Mi sie bardzo podobal(chociaz nienawidze Hollywood) i uwazam ze swietnie sie go oglada. Film ma moc, dynamike, swietna gre aktorow( Mel i Sophie) i atmosfere.(uwielbiam Szkocje i wszystko co z nia zwiazane). Jeden z moich ulubionych filmow. elo