ohyda pisze się przez "h", a poza tym to jesteś chyba jedyną osobą, która zwróciła uwagę na to, że faceci biegają w spódnicach i że może to mieć jakiś homoseksualny podtekst. na twoim miejscu zadałabym sobie pytanie, czemu akurat ty wgl zwracasz na to uwagę Oo
btw, zanim dodasz jakiś post, sprawdzaj literówki, bo aż gryzą w oczy.

btw, weszłam sobie na twój profil żeby pooglądać dodawane przez ciebie posty. teraz wiem, że odpisałam TROLLowi. f*ck.

jako homoseksualista nie zwracałem na to uwagi no ale cóż pozostawię to bez komentarza ...

pewnie CordellWalker to 100% macho

taaa, stuprocentowy chuck norris pewnie.

przyznaj się , że lubisz męskiego członka :)

Ludzie trzymajta mnie plackojebie twój post uwłacza całemu narodowi SZKOCKIEMU którego symbolem właśnie są te spódnice, i za ten post powinni cię namierzyć i podać do sądu.

O mój borze on nie mrze wyrazić opinii na temat tego filmu , bo od razu zjedzie się parada psycholi ./ Jak ktoś źle pisze to si zjeżdża 20 użytkowników a jak dobrze to wygwizdują ten film . Zdecydujcie się !!!

Borze ? on nie mrze ? ktoś pisze to si ? ...

po jakiemu to ?

Pomyliłem się ms perfect chodzi o to , że nie pasuje , to nie pisz

Mam pytanie, czy już coś takiego jak słownik nie obowiązuje?
Oczywiście co do tematu to się nie wypowiadam, bo jest poniżej krytyki.

To po co w ogóle się wypowiadasz jeśli chcesz pokazać wszystkim jaka ty , to mądra , to idź dyskutować z polonistami . Jeżeli umiesz czytać , to zobacz posty wyżej .

Jeśli tylko to zauważyłeś w tym filmie , to powinieneś się zastanowić nad swoja orientacja.

Oglądałem cały film i jakoś nie widziałem żadnego faceta w spódniczce.

Uwineło się jedynie kilku w KILCIE

Ten człowiek nie wie co to jest KILT więc twoje tłumaczenia są jak rzucanie grochem o ścianę.

Co ciekawe w XIII wieku coś takiego jak kilt w ogóle nie istniało...

Nie istniał jego opis !

Nosić takich strojów też nie nosili...

Oficjalnie ! a nie oficjalnie nie wiadomo co nosili ?

Nie istniał kilt. Jako taki pojawił się dopiero w XVIII w. Filmu nie widziałam, ale mam wrażenie, że fotosy do oceny strojów wystarczą.

Otóż sposób wiązania plaid jest tutaj wzięty nie wiadomo skąd. Noszono tow różnch wiekach względnie klanach na cholernie wiele sposobów, ale żaden z nich nie przypominał skrzyżowania ręcznika kąpielowego ze strojem balowym gota-ogrodnika. Najogólniej rzecz biorąc, najstarsze wzmianki o szkockim stroju pochodzą z XI i XII w. i podają, że Szkoci walczyli na boso (Wallace na zdjęciach, o ile dobrze widzę, nosi galo-rzymskie obuwie), z gołymi nogami, odziani we włochate, wełniane płaszcze. Tutaj Wallace traktuje plaid jak hinduskie sari. Inna rzecz, że plaid owijany dookoła bioder i zarzucany na ramię pojawił się dopiero w XVI lub XVII w. A kilt dopiero w XVIII.

A te wełniane płaszcze dokąd im sięgały ?

Nie widziałam o tym wzmianki, niestety. W ogóle najstarsze notki o szkockim stroju pochodzą z XVI w. (wyżej źle się wyraziłam: o ubraniach z XI i XII też dowiadujemy się z XVI-wiecznych wiadomości). Ale na rycinie Racineta, ilustrującej, co prawda XVII-wieczny strój kobiecy, plaid sięga z przodu do kostek, a z tyłu prawdopodobnie do kolan (gdyby był zarzucony od ramion).
http://www.estampes-online.com/img/p/907-494-thickbox.jpg - pierwszy od lewej u góry.

Inna rzecz to stroje kobiece. Najstarsza forma szkockiego ubrania dla pań to arisaid - pierwszy od lewej w drugim rzędzie. Był luźny, niezszywany, wykonany z jednego kawałka materiału, w talii przepasany pasem, czasem zdobionym srebrem. Suknia na tym rysunku to model popularny przed XVII wiekiem:)

A, więc nareszcie ktoś inteligentny:D Na Filmwebie to ostatnimi czasy rzadkość. Znaczy: ktoś, kto nie oskarża mnie, jakobym "czepiała się szczegółów", względnie "nie rozumiała głębi arcydzieła". Nie widziałam filmu, oceniam fotosy. Li i wyłącznie. Na forum "Wyznań gejszy" na przykład, ktoś, kto wypunktował jakieś pomyłki w filmie został prawie spalony na stosie, jako czarna owca, która nie rozumie dzieła wszechczasów:D

Dlatego czepiają się ciebie bo piszesz prawdę opartą na niepodważalnych faktach !

Mnie może nie bardzo (chociaż na wątkach dotyczących "Dumy i uprzedzenia" się zdarzało). Ale na przykład ktoś, kto wypunktował merytoryczne błędy na forum "Czarnego Łabędzia" został zlinczowany, jako kretyn, któy nie rozumie "że to kino psychologiczne". Co do mnie, to wychodzę z założenia, że po to się do filmu zatrudnia konsultantów, żeby nie pozwalali na takie błędy.
I dziękuję za pozytywną opinię:D

Albo dla kobiet, które lubią jaja, niekoniecznie w majonezie :)