Moim zdaniem nieco przeciągnięta końcówka, ale i tak daje rade po latach.
Mam takie samo zdanie. Ostatnio go sobie odświeżyłem po... no, dobrych kilku latach i nic a nic nie stracił. Pozdrawiam.
Po jakich latach? On ma niespelna 20, to zaden wiek dla filmu bez efektow komputerowych.
no w tym filmie nie ma nic takiego anachronicznego, żeby przestał się podobać,bo powiedzmy taki "Gladiator" po latach wydaje się niezamierzenie śmieszny, choć jest filmem młodszym;
świetna realizacja, montaż, aktorstwo, sceny bitewne bardzo krwawe,doskonałe rzemiosło filmowe,scenariusz nieco hollyłódzki, ale wiadomo, że film nie ma może głębszych ambicji ani do nich nie aspiruje,nie jest pretensjonalny,