Takie film jak "Braveheart" powstają bardzo żadko, dlamnie jest on arcydziełem i numer 1 wśród klasyków. Chyba jedynie "Gladiator" jest równie dobrym filmem jak dzieło Mela Gibsona. Oba filmy zapadaja na zawsze w pamięć i stanowią punkt odniesienia przy ocenie podobnych produkcji(przynajmniej ja tak mam). Oprócz tych dwóch filmów jeszcze nie widzałem równie dobrych dramatów historyczo-wojennych, może poprostu mało widzałem w co wątpie bo smakuje się w takich filmach ale wszytko jest kwestią gustu. Jeśli znacie filmy na podobnym poziomie to zapodajcie ich tytuły!
W "Braveheart" nawet nie chodzi o wysoki poziom, tu chodzi o ten sentymentalizm, heroizm, muzykę i wspaniały patos, który w ogóle nie przeszkadza a wręcz przeciwnie, ten film ma po prostu to "coś" :) To wszystko oczywiścia sprawia, że film jest na wysokim poziomie. Ja jeszcze nie widziałem tak emocjonującego, poruszającego i równie dowcipnego (patrz: świrowaty Irlandczyk :p ) widowiska kostiumowego jakim jest "Waleczne serce". "Gladiator" jest kapitalny, mimo to "Waleczne serce" stawiam wyżej.
Nic im nie dorównuje ale zobacz jeszcze ''Ostatniego Mohikanina'' wart obejrzenia