Choć wydaje się przyjaźń,miłość czy braterstwo to temat oklepany,to Braveheart przywraca wiarę w te rzeczy z siłą bomby atomowej.Klimat,muzyka,sceny batlistyczne...Po obejrzeniu filmu miałem łzy w oczach i nieodparte pragnienie bycia Szkotem w tamtych czasach.Totalny odlot.