braveheart jest świetnym filmem (moim zdaniem), ale tylko jako film kostiumowy. jak sobie przejrzałem wypowiedzi wasze na temat tego filmu to albo okazuje się, że jest super-hiper albo do bani. a tylko jedna osoba zauważyła błąd historyczny. gdyby rzeczywiście Wallace miał zapłodnić księżniczkę to byłby to akt pedofilii i przy okazji cud medyczny. wszystkie trzy bitwy mają się tak do rzeczywistości jak sytuacja ekomoniczna w polsce do dobrobytu. William i żaden inny Szkot nie mógł biegać w kilcie bo kiltów wtedy po prostu nie było! nie malowano twarzy na niebiesko, Wallace pochodził z rodziny szlacheckiej, armia szkocka to nie banda obdartusów tylko regularne wojsko, kompletnie pominięto postać Andrew'a de Moray, Robert Bruce pod Falkirk uczestniczył w bitwie a nie tylko ją obserwował, Irlandczycy uczestyniczyli w bitwie pod Falkirk po stronie Edwarda a nie przeszli na stronę Szkotów (choć szkoda, bo ta scena zawsze mnie powala) i wiele innych.
ale za to Irlandczyk rulez!!!