W pełni popieram! Film stracił swój urok. Wrecz sztucznie zeszmacili tytułową bohaterkę! jej magia znikła:(

może dlatego,że ktoś inny wyreżyserował?mnie też się trochę wydaje,że z bridget zrobili niedorozwiniętą,tempą babkę.jednak r.zellweger zagrała dobrze i podobała mi się tak samo,jak i w pierwszej części. :)

to by sie zgadzalo, zrobili z bridget totalna kretynke, i troche tak jaby nie dociagneli pewnych watkow, aczkolwiek bylo kilka fajnych momentow :)

Zgadzam się, że za bardzo utuczyli główną bohaterkę. Ja nie oglądałam pierwszej części, ponieważ przeczytałam obie książki o Bridget i dwójka była sto razy lepsza. Film mnie rozczarował, bo jest skrótem telegraficznym książki, ucięto bardzo wiele ciekawych wątków. Film mozna polecić, bo widziałam znacznie gorsze.

Normalnie jestem wstrząśnięta waszymi komentarzami bo mi 2 podobała się o wiele bardziej niż 1. Moi znajomi uważają tak samo...
Prawie cały czas się śmiałam :D Bridget nie jest idiotką tylko jest trochę naiwna i głupiutka i za to ją uwielbiam :) Fakt że w drugiej części jeszcze bardziej przytyła ale nie uważam by wyglądała obrzydliwie. Każdy ma swój gust :P ja też mam trochę ciałka i jakoś ludzie nie uciekają na mój widok! Choć może nie dorównuje Bridget...

Film jest wspaniały i to chyba najlepsza komedia jaką oglądałam!

A:Każdy ma prawo dostać drugą szansę...
B:Oprócz Hitlera! :D

2 częśc była fajna, ale jednak 1 pozostanie i tak lepsza. Przyznaję, ze trochę przesadzili z utuczeniem Brigdet. W 1 cześci była grubiutka, a w drugiej wyglądała jak słoń. Tłuszcz jej sie po prostu wylewał. I nosiła gorsze ubrania niż w jedynce. Ale humor pozostał ten sam:)