Podobne filmy w wykonaniu Hollywoodu lub innych europejskich państw z reguły uwodzą dobrymi zdjęciami, kadrami i niezłymi efektami komputerowymi. W tym przypadku też mamy do czynienia z dobrymi kadrami i zdjęciami, może tylko efektów brakuje. Fabuła trochę wciąga, trochę się dłuży, ale to nie wina twórców - tak po prostu było naprawdę i chyba więcej nie dało się wycisnąć z tej historii. Całość wypada poprawnie - polecam, ale bez większej ekscytacji nad produkcją... 6/10