Czy ten film to musical ? Przez 90% film ma podklad muzyczny. Po 30 minutach staje sie to nie do zniesienia. Jak przy montażu ktoś dostał szaleństwa i chciał upchnąć wszystkie swoje kawałki w jedym filmie. Czy na prawde nie potraficie budować klimatu bez muzyki. Przypomina mi to youtuberów, ktorzy do każdego filmiku dodają jakies kawałki. Szkoda, że jeszcze nie było muzy podczas stosunku Berbeki. Jakies umcy, umcy by sie przydało.