Szczerze to nie ma co promowac jego glupoty. Czlowiek bez zadnego przeszkolenia umiejetnosci i sprzetu pchal sie ZIMĄ na Nange chpcoaz wszyscy zawodowcy doradzali mu najpierw nabeac doświadczenia a potem podejmowac sie ZIMA zdobycia jednej z najtrudniejszych gór

Według ciebie ile razy miał próbować żeby nabrać doświadczenia , skoro siedem razy nie wystarczyło?

On miał doświadczenie, nabierał go z wyprawy na wyprawę. I, o ironio, zginął jako ten już doświadczony.

Jedno nie wyklucza drugiego. Mamy dużo świetnych historii górskich do odpowiedzenia.