Daję 6 za ładne ujęcia gór, ale jeśli chodzi o scenariusz... Można było tyle rzeczy pokazać, oddać klimat panujący w zespole itp. tymczasem dostajemy porażkę Berbeki, kilka scenek sytuacyjnych z jego życia między jednym wejściem a drugim, drugie wejście (ale tak raz raz) i napisy na koniec. Zmarnowany potencjał, szkoda.