PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4357}

Brudny Harry

Dirty Harry
7,7 82 447
ocen
7,7 10 1 82447
7,7 20
ocen krytyków
Brudny Harry
powrót do forum filmu Brudny Harry

Genialny , jeden z prekursorów filmów akcji lat 80 i 90, 9/10 jak nic do tej pory zaskakuje
w ogóle to cała seria Harrego wymiata

ocenił(a) film na 8
666wszechmocny666

Ja zawsze mam masakryczny polew z tej rozmowy z Murzynem o tym, ile kul wystrzelił.:P

ocenił(a) film na 8
Bodzepor

Rozmowa kozacka :D Jakie głębokie zastanowienie murzyna... 5 czy 6? :D

ocenił(a) film na 9
Bodzepor

Mnie zaś rozwaliło hasełko:
- Wszyscy wiedzą, że to nie ja go pobiłem.
- Dlaczego?
- Bo za dobrze wygląda...
Rozwaliło mnie to :P

ocenił(a) film na 8
666wszechmocny666

Mało teraz takich filmów w zasadzie prawie w ogóle, Brudny Harry to niedościgniony wzór. Niestety teraz w TV mamy masę produkcji gdzie Vin Diesel czy inny Van Damme jest żołnierzem doskonałym odpornym na ból, herosem i Rambo, który wybija połowę bandziorów za pomocą 6 zmysłu i wystrzeliwując z uszu magiczne ostrza...Hmm. W "Dirty Harry" podobała mi się ta surowa oprawa, otoczka Clinta powoduje, że jest on zwykłym tajniakiem, który jak każdy inny popełnia błędy i zostaje nieraz napiętnowany przez oprawców(w zasadzie oprawcę). Prostota tego filmu jest największym atutem. Żywa wciągająca akcja bez sztucznych efektów. Klasyk ;)
No i niezapomniane "Do you feel lucky, punk?"

Tormencjusz

Zgoda, ale nie w kwestii Rambo, gdyż "Pierwsza Krew" jest klasykiem o tym samym statusie, co "Brudny Harry". Właściwie dalsze części cyklu obu filmów są już przekombinowane, lecz pierwsze odsłony serii dużo bardziej wiarygodne i jak najbardziej klasyczne:)

ocenił(a) film na 8
crusing24

Ja nie kwestionuje Rambo, bo sam uważam ten film za równie potężny co "Brudny..." Rambo to było tylko takie odwołanie do charakterystyki ;p

Tormencjusz

Ojej. A inni narzekają, że nie kręci się już takich filmów jak "Rambo" i nie ma już takich klasycznych akcyjniaków jakie robił Van Dam (osobiście gościa nie trawię). Ale prawda jest taka, że czasy się zmieniają. Zmieniają się możliwości techniczne, zmienia się doświadczenie realizacyjne. Zmienia się gust widzów. Z reguły na więcej, szybciej, bardziej. Jedno co się nie zmienia to sentymenty. Popełniamy po za tym jeszcze jeden błąd - jeden genialny film z lat 70' wynosi ówczesne kino na wyżyny, współczesny zalew chały sprowadza dzisiejsze kino na dno. Tymczasem w latach 70' również ekrany zalewała chała, a i dziś trafi się genialne dzieło. Pamiętajcie o tym. I jeszcze jedno. Jeśli ktoś zrobi coś jako pierwszy - zostaje mistrzem na wieki, mino iż naśladowcy robią to o wiele lepiej.
Ja wolę kino współczesne, mino że trzeba stosować sito z dużymi oczkami, a stare filmy przesiał za mnie czas. Jeszcze '70 lata łykam (pewnie dlatego, że już wtedy byłem na świecie), lata 60 i wcześniej to naprawdę duży wysiłek. A przedwojny nie jestem wstanie oglądać w ogóle (wyjątkiem są komedie z Haroldem Lloydem i Chaplin, a wiecie dlaczego? Bo naoglądałem się tego mając 5 lat).

ocenił(a) film na 6
Leszy2

w końcu porządny komentarz, zgadzam się. Nie ma co narzekać na dzisiejsze kino.

Leszy2

''jeden genialny film z lat 70' wynosi ówczesne kino na wyżyny''

Jeden? Wymienię ze 100 na poczekaniu. I nie wiem skąd taka bzdura, że lat 60. już nie łykniesz bo na świecie Cię nie było. Mnie wtedy na świecie nie było a łykam. Poza tym druga połowa lat 60. niewiele się różni od pierwszej 70.

ocenił(a) film na 10
666wszechmocny666

Jestem tego samego zdania, film sprzed 40-tu lat a jest lepszy od większości współczesnych produkcji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones