Justin Bieber. Inaczej dzieci neo będą dawać pały jeszcze zanim obejrzą film. Tak jak ta tępa sweet gosia której wszyscy odpisują zamiast olać temat.
Nawet nie śmiej tak bluźnić...
Eastwood jest niepowtarzalny i nie-do-za-je-ba-nia w "Harrym". Koniec tematu, nawet podnoszenie takich spekulacji jest profanacją i herezją... ;-/
masz świętą rację,niech Ci Matka Ziemia lekką będzie.Pozdrawiam Ciebie i szanownego pana Clinta Jr.A heretykom mówię stanowcze NIE ;-)
Steven Seagal !!!!!!!!!!!!!
Tak na serio to nie ma aktora, który mógłby przebić Clinta jako Brudny Harry
Jesli chodzi o gre aktorska to faktycznie Russel Crowe by sie do tej roli nadawal, mozna zobaczyc juz go w roli gliniarza, w filmie L.A. Confidential nawet dostrzegam miedzy nimi pewne wspolne cechy. Natomiast jesli chodzi o wyglad to Hugh Jackman, sa jak dwie krople wody.
Rolę Harry'ego spokojnie mógłby zagrać jakiś spedalony frajer z polskich seriali ( niestety nie pamiętam nazwisk). Natomiast wszystkie pozostałe role mogłyby obsadzić te żałosne cizie z polskich seriali ( niestety nazwisk nie pamiętam). Reżyserem mógłby zostać ten pan, co zrobił ten film o Cudzie nad Wisłą albo pan Lato ( ta menda, co utrzymuje się z utrzymywania tych żałosnych frajerów z polskiej reprezentacji na 80-tym miejscu światowego rankingu - tuż za krajami, gdzie jeszcze nie odkryto elektryczności, koła i widelca). Takie są moje typy.