Joe Gillis (William Holden), scenarzysta-bankrut, zaczyna ukrywać się przed mężczyzną, który chce odebrać mu samochód na poczet jego długów. Schronienie znajduje na ulicy 10086 Sunset Boulevard, w rezydencji dawnej gwiazdy kina niemego Normy Desmond (Gloria Swanson). Kobieta łudzi się, że miliony fanów nadal za nią szaleją, dlatego też... czytaj dalej
Gwóżdż wbijany do trumny przemijania aktorek-jest stale aktualny! Aktorki i kobiety,w ogóle-po 40-tce stają się przeżroczyste..Mogą grać matki babcie i starsze ciocie!SĄ aktorki,które potrafią z takich ról wycisnąć WYBITNOŚĆ;np Shirley McLaine w "Czułych słówkach",czy aktorki "Stalowych magnolii",nie wspominając o...
Fragment jest zaczerpnięty z książki Jerzego Płażewskiego pt. "Historia filmu dla każdego". Wersja, którą posiadam pochodzi z 1968 roku.
"Rozległością skojarzeń i różnorodnością wywoływanych wrażeń pobił tamte filmy (Wszystko o Ewie, Asfaltowa dżungla) Bulwar Zachodzącego Słońca Billy Wildera, według scenariusza...
Kapitalnie jak na swoje czasy zagrana i zrealizowana opowieść o przemijaniu, niespełnionych aspiracjach i mrokach sławy, w której widz cały czas się zastanawia ile z tego dzieje się naprawdę a ile w głowach bohaterów. Nie dziwię się że Lynch kocha ten Film.
O przemijaniu i nie pogodzeniu się z tym jakże oczywistym faktem Oglądając film sprzed ponad 70 lat, ciągle myślałam o czasach obecnych. Gdzie kult młodości, pięknego ciała jeszcze bardziej przybrał na sile. Jakże ciężkie i tragiczne muszą być losy osób, które głównie w tym upatrują swojej wartości.