nigdy filmu nie ogladałem o kandymanie, ale jednak porazka takich pierdół nie widziałem xd to już lepsze "krzesło diabła" pozdrawiam xd
Ogólnie cąły film to jest 4/10 daje 6/10 ze względu na (nostalgię) nawiązanie do oryginału i świetną końcową scenę. Muzyka chciała by być tak dobra jak w oryginale no ... nie jest , za dużo czasu spędzili na politycznej poprawności , policyjnej brutalności, i supremacji białych i nikomu nic nie winnych czarnych i daje...
więcejFilm jest efektem mody na wskrzeszanie zdechłych horrorowych marek. Spośród tych dużych "Candyman" był najbardziej pozbawioną życia. Ot trylogia z lat 90 na motywach pisaniny Barkera ale "Hellraiser" to nie jest. Nie było lepszego czasu i lepszej osoby aby "Candymana" wskrzesić. Peele lubi robić horrory społecznie...
Krew leję się strumieniami, świetnie nakręcony, efekty itd , ale na seansie nie mogłem się doczekać końca. Oczekiwałem, po bardzo pochlebnych opiniach krytyków w sieci jak i wczorajszej Gazecie Wyborczej, dużo, dużo więcej. 5/10
pierwsza polowa niemilosiernie nudna, druga to juz zupelnie dobry horror, ogolnie jestem rozczarowany chociaz po zwiastunie nie spodziewalem sie za dobrego filmu, ponadto cala seria byla tylko niezla
Nie chcę nic mówić, ale tutaj zostaną wykorzystane wątki z wielu filmów, a Candyman będzie zlepkiem krwawej Mary, Pennywisa i paru innych
Śmiejemy się z naszych narodowych odjazdów: Smoleńska, Wielkiej Lechii, przegranych powstań, cudu nad Wisłą lub kultu Wyklętych, a mamy zaakceptować takie polityczne gówno?
Aktywiści ukradli nam bogaty w znaczenia, ważny symbol popkultury i zrobili z niego kolejną polityczną pustą kukłę.
Nie rozumiem dlaczego tak kultowe już dziś horrory usiłuje się odświeżać lub na nich bazować miast tworzyć coć nowego. Nowy Candyman to iście lewacki manifest o równości i tolerancji, gdzie "białasy" robią jedynie za tło lub "mięso armatnie"; ot czysty rasizm. Jednym słowem: tak polityczno-poprawnej papki dawno nie...
więcejJest BLM, źli biali, dobrzy czarni, a jak źli to przez "system", bo w gruncie rzeczy są dobrzy... Infantylne to do cna. Papka dla zlewaczałych młodych dorosłych bez gustu filmowego, którzy cenią swoją pokręconą ideologię ponad wartość artystyczną. Dramat.
Po pierwszych 10 minutach podarowuje mu najniższa ocenę, bo już rzygam serwowaniem nam miłości homoseksualnej.. Zrozumcie, homofobem nie jestem, ale mam już dość w co drugim filmie oglądać gejów. Jak robią już filmy i chcą oswajać ludzi ze związkami jednopłciowymi, niech chociaż robią to proporcjonalnie do procenta...
Większą dawkę horroru przeżyłem na kiblu kiedy zjadłem ostrego kebaba w pobliskiej knajpie. Film dla zaczadzonych umysłowo fanów BLM którzy wierzą w te kretynizmy. Zero dla tej sraki to i tak za dużo.