Nie oceniajcie filmu przez pryzmat tego że jest uważany za klasyk. Niech będzie to najwspanialszy klasy czy inna perła kinematografii. Ocena powinna odnosić się do waszego gustu filmowego a nie wyrobionego zdania przez masy. Zwijcie jak chcecie dla mnie to dość nudny film i nie wiem na jakich podstawach dorobił się miana kultowego. Możliwe że są użytkownicy dla których wystarczy że film jest stary albo ja nie potrafię się przestawić. 6 to jest max a to i tak tylko za ciekawy pomysł no i gra aktorka była nie najgorsza. Nawet były momenty które mogły sprawić że ocena filmu byłaby nieco wyższa gdyby nie fatalna końcówka rodem z jakiegoś niskobudżetowego wyciskacza łez. Nazwa Casablanca brzmi ładni i wyniośle ale bardziej ryba rozdymka niż wybitne dzieło.
Cos tam w tym filmie jednak jest, ze po 75(!) latach mowi sie o nim co najmnej pozytywnie, jezeli nie lepiej :)
Jak już odpisałeś mógłbyś mi wyjaśnić fenomen filmu z twojego punktu widzenia. To co napisałeś już wiedziałem wcześniej.
-aktorstwo i nie chodzi tylko o 1 plan
-masa historycznych smaczkow
-wielogatunkowy mix - niby melodramat, ale sporo tutaj sarkazmu, cynizmu, cwaniactwa czy komedii
- przewodnia piosenka "As time goes by"
- specyficzny klimat, ktory sprawia, ze chce sie wracac do tego filmu
- dialogi (one-linery zwlaszcza)