PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=905}
7,9 97 tys. ocen
7,9 10 1 97086
8,3 55 krytyków
Casablanca
powrót do forum filmu Casablanca

Ten wybitny klasyk nic się nie zestarzał. Oglądanie go sprawia mi niekłamaną przyjemność i satysfakcję.
Dzisiaj już się takich filmów nie robi... .

Arcydzieło kinematografii. Jedna z moich perełek w kolekcji DvD.

Dzisiaj się robi filmy lepsze. Wybacz, ale ten wybitny klasyk już się trochę zestarzał i niestety to się troche mocno rzuca w oczy. Już bardziej na miano arcydzieła kinematografii zasługuje Odyseja Kosmiczna 2001. Może ten film jest jednym z bardziej znanych i popularnych. Ale popularność nie zawsze świadczy o jakości. Beatlesi też mają najwięcej sprzedanych płyt ale moim zdaniem i tak jakościowo są gorsi np. od Pink Floyd'ów.

ocenił(a) film na 10

Film przetrwał prawie 70 lat i nadal potrafi zachwycać kolejne pokolenia, to mówi samo za siebie. Nie czarujmy się klasyki stają sie klasykami właśnie ze względu na popularność wśród odbiorców i trwałość tej popularności wraz z upływem czasu. IMO Beatlesi to shit, ale nie mogę im odmówić, że należy się ich twóczości określenie klasyka. Ale nie o tym chciałem, straszne wrażenie wywarło na mnie uzmysłowienie sobie, że na tle toczącego się wokół syfu jakim była wojna, gdzieś z dala od przelewanej krwi i krzyków ofiar, mógł powstać jeden z najpiękniejszych filmów o miłości...

ocenił(a) film na 9
malkavian4

Jestem za 9/10

ocenił(a) film na 7

Nie popadajmy w paranoję, rozumiem, że wielki tytuł, odległe czasy, legendarni aktorzy, a w związku z tym jeszcze przed obejrzeniem filmu większość sobie wyrabia o nim opinię i przygotowuje się na to, że zaraz zostanie powalony na kolana. W gruncie rzeczy film jest przeciętny, a jego fenomen pozostał tajemnicą nie tylko dla mnie, ale nawet i dla jego twórców!
Ogólnie "Casablanca" zrobiona jest tak, żeby podobać się wszystkim. Dzisiaj byśmy to nazwali czystą komerchą. ;-) Nie mam nic przeciwko, w dodatku lubię ten film (mimo że jest lekko nudny), ale nazywanie go arcydziełem to ignorancja/egzaltacja (niepotrzebne skreślić).
Pozdrawiam

journalistus

Nie mogę się zgodzić, film nie jest nudny.Akcja jest wartka zmieszczona w najkrótszym pełnometrażowym czasie 90 minut. i do tego znakomite postacie.Historia romansu może nieco banalna ale właśnie za to kochamy filmy.

ocenił(a) film na 10
journalistus

Co do opinii przed obejrzeniem, myśle że w dużej mierze masz rację, chociaż przyznam się szczerze, że moja pierwsza stycznośc z Casablancą była przypadkowa. Zacząłem oglądać "coś starego, lecącego na TCM" i po pewneym czasie dopiero sprawdziłem co oglądam, film bez tytułu przyciągnął moją uwagę, m.in. ze wzgledu na świetnie wykreowanych bohaterów. Przyznaje, że zawsze w ocenie filmów, które swój wiek już mają, zwracam uwagę na to jak odbiły się one w historii, jak zostały odebrane. Normalnie Casablanca dostałaby ode mnie 8-9/10. Uwzględniając jej poniekąd pionerstwo i wpływ na historię kina otrzymała ocenę "arcydzieło".

Zgadzam sie.Klasyk.Mistrzostwo.dzisiaj nie robi sir juz takich filmow.ogladalem go wiele razy i zawsae a wielka przyjemnoscia do niego wracam.nie ukrywam ze mam sentyment do starych filmow.a widzielisd=cie "nagle, zeszlego lata"?kapitalny film.zadnych efektow specjalnych.kiedys filmy skupialy sie na tresci a nie na formie.nie mowie ze wszystkie s dobre ale jest ich znacznie wiecej.uz nie bede mnozyl przykladow..

ocenił(a) film na 10
piotrszmidt16

popieram autora.właśnie jak melodramat na romans jest "niebanalny" a mimo to przedstawiony realistycznie, bez pierdół i przekombinowania. przypomniałem sobie po paru latach, polecam zakochanym:)(eh...marzy...).

ocenił(a) film na 7
DonVitoCorleone

Jeśli ten film jest wg Ciebie realistyczny, to chyba masz odrobinę za bardzo romantyczne wyobrażenie o tamtych czasach. Przecież aż ocieka patosem, charyzmą i obrazkowością. Bohaterowie to chodzące filmowe banały (lubię banały). Podobne odczucia mam w stosunku do niektórych "wzruszających" scen i dialogów. Prawda, że bez pierdół i przekombinowania, ale prostota to nie to samo co realizm. ;-)
Casablanca jest naprawdę ok i nie trzeba jej określać każdym przymiotnikiem, który przyjdzie nam do głowy, żeby udowodnić, że to dostrzegamy.

ocenił(a) film na 10
journalistus

patosem to ocieka gladiator albo ziel mila lub tytanic, jak na "tamte czasy" bohaterowie są nad wyraz złożeni. może faktycznie lepiej pasuje określenie prosta historia, ale w takim razie nie wiem jak ma się pojęcie realizmu do kina w ogóle, jeżeli nie można Casablanki tak określić. tak czy inaczej melodramat idealny.