po prostu powalający film; przede wszystkim posiada duszę, czyli świetny klimat - okupacja, niebezpieczeństwo, konspiracja, ucieczki, a w tym wszystkim pogrążony w swoim świecie z pozoru na wskroś cyniczny Humphrey Bogart. Cóż za rola tego wielkiego aktora! Obejrzałem już wystarczająco dużo filmów z nim aby orzec iż jest jednym z najwybitniejszych aktorów w historii kina, a bez jego charyzmy Rick Baine nie byłby tak wyrazisty.
Nie lubię romansideł ale przy tym filmie nie wstydziłęm się płakać - jakby to powiedzieć lubię raczej mocne kino, od klasyki nie stronię, ale chyba tak jak główny bohater jestem nieco sentymentalny :) ach ta piosenka "Zagraj ją jeszcze raz Sam", niesamowity film, chyba najlepszy jaki w życiu widziałem.