PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=905}
7,9 94 867
ocen
7,9 10 1 94867
8,2 34
oceny krytyków
Casablanca
powrót do forum filmu Casablanca

a raczej ludzie, którzy tu piszą. Po prostu mi ich żal.

ocenił(a) film na 9
Vivienne2

Może zabłądziłaś, po prostu:(

Vivienne2

Powinieneś uszanować go nawet ze względu na to , że jest uważany za klasyk.

ocenił(a) film na 5
cripticul

Ale ja skomentowałam ludzi a nie film.
A co do filmu, to śmieszne jest tutaj to, że nawet średni film jest uważany za arcydzieło tylko dlatego, że jest stary.

ocenił(a) film na 10
Vivienne2

Z tego co wiem, starych filmów jest sporo, a ten jest jednym z nielicznych, który tak fascynuje. Wyrażenie "magia kina" idealnie tu pasuje, ten film przyciąga, bo ma duszę i jest arcydziełem nie dlatego że jest stary, tylko dlatego że przeszedł do historii.

ocenił(a) film na 10
narcyz_1

Kolejny który porywa się z motyką na klasykę? Sporo takich było i minęło a Casablanca nie.
Jeśli naprawdę uważasz że Casablanca jest uważana za arcydzieło tylko dlatego że jest stara to przepraszam ale jesteś idiotą.
To klasyk kina - mógłbym się rozpisywać o szczegółach filmu które składają się na jego geniusz ale sobie daruje i tak nie zrozumiesz. Takich filmów które mają w sobie, urok, magię przyciągania, jest niewiele

ocenił(a) film na 10
Sonny_Crockett

przecież właśnie tak napisałam..... no prawie tak samo ;)

ocenił(a) film na 5
Sonny_Crockett

Może jestem idiotKą, ale potrafię docenić film. W tym nie ma żadnego przekazu. Ujmuje niczym Titanic - też popularny, tak na nasze czasy i przetrwa pewnie jeszcze długo, każdy go widział. Ale trudno nie zgodzić się, że istnieją lepsze i bardziej wartościowe filmy. Tkliwe i łzawe kino mi po prostu nie pasuje i mam do tego prawo. Nie Tobie zaś oceniać mój poziom intelektualny.

Czy klimat jest ważniejszy od przesłania? Właśnie to skrytykowałam - ludziom podoba się klimat tamtych czasów i ten walor stawiają ponad innymi wartościami. Co kto lubi. Ale moje zdanie jest właśnie takie.

ocenił(a) film na 5
Sonny_Crockett

I chętnie posłuchałabym o tych szczegółach filmu, które dają mu miano genialnego. Daj mi szansę, może zrozumiem i zacznę podzielać Twój entuzjazm... Czekam na oświecenie i pozdrawiam z mroków mojej głupoty.

ocenił(a) film na 10
Vivienne2

1. Piosenka, ktora stala sie klasykiem
2. Dialogi, ktore staly sie klasykami
3. Postac Ricka - kinowy archetyp mezczyzny
4. Znakomite role pierwszoplanowa, jak i epizodyczne.
5. Wielowatkowosc i niespotykane nagromadzenie odwiecznych watkow.

Pozornie osia fabuly jest romans, ale gdy przyjrzymy sie dokladniej filmowi dopiero dostrzezemy wszystkie detale, smaczki. Nieszczesliwa, tragiczna milosc, podwojna tozsamosc, zdrada, przyjazn, korupcja, wolnosc, okupacja, cynizm, pazernosc, samotnosc, kolaboracja, Ziemia Obiecana, starcie 2 cywilizacji, femme fatale, magiczne miejsce itd.

Otoz to, Casablanca nie jest filmem, to cala antologia. Zwiazku z powyzszym ten film praktycznie sie nie zestarzal. Jest uniwersalny w swojej tresci. Wszak forme trudno krytykowac, skoro mowimy o kinie sprzed 70 lat (!)

ocenił(a) film na 10
Vivienne2

Film ci się nie podobał. Okay, potrafię to zrozumieć w końcu gdyby wszystkim podobało się to samo byłoby dość nudno i jednakowo.
Osoba przede mną wymieniła całkiem sporo atutów tego filmu więc nie będę ich powielał.

Na przyszłość może postaraj się bardziej oceniając film niż tylko pisząc kwestię - ''A co do filmu, to śmieszne jest tutaj to, że nawet średni film jest uważany za arcydzieło tylko dlatego, że jest stary.''

Moja największą wadą jest to że jestem szczery a ktoś kto pisze coś takiego niestety dla mnie jest kim jest. Sama weszłaś tutaj i napisałaś kiepski tekst by sprowokować ludzi więc nie dziw się że nazwałem cię jak nazwałem.
Na przyszłość Vivienne2 więcej treści merytorycznej w wypowiedziach na temat filmów których nie lubisz a mniej prowokowania dla prowokacji.

''Tkliwe i łzawe kino mi po prostu nie pasuje i mam do tego prawo. Nie Tobie zaś oceniać mój poziom intelektualny'' oczywiście że masz prawo lubić i nie lubić tego albo innego ale wyjaśnij dlaczego a nie pisz że żal ci kogoś - w ten sposób też obrażasz fanów tego filmu i innych klasyków.
Jak powiedziałem jestem szczery i jeśli ktoś używa idiotycznych quasi argumentów to dla mnie jest kim jest - jeśli nie Ja to kto?

Tak czy inaczej baw się dobrze na nie ckliwych i nie romantycznych klasykach kina.

Qjaf - słowo do ciebie.
Dzięki za obronę klasyki kina, dobrze że pod moją nie obecność jest ktoś kto jeszcze wstawi się i rozumie piękno tego filmu.

ocenił(a) film na 5
Sonny_Crockett

Moja kontrowersyjna wypowiedź była wynikiem wielu obserwacji sytuacji panującej na filmwebie oraz wielu dziwnych zachowań użytkowników tego portalu. Trafiło, że napisałam to akurat tym razem, pod tym filmem...

Rozumiem, że wiele osób znalazło w Casablance te czy inne wartości - kwestia gustu. Jak dla mnie, argument, że postać Ricka to kinowy archetyp mężczyzny, nie jest zbyt merytoryczna. Cóż to za wyznacznik jakichkolwiek wartości? Ale zostawmy to. Mój komentarz miał na celu dać do myślenia wszystkim "pseudo-znawcom" kina, którzy nie myślą samodzielnie, ale sugerują się ogólną opinią o filmie, odbierając go płytko i swoje zdanie zostawiając dla siebie. Bo nie wypada krytykować klasyki. A ja właśnie krytykuję, bo mi się nie podoba. Znawcą nie jestem i nie lubię mówić "z góry" do tych prostaczków, co to nie widzieli "Ojca chrzestnego", więc nie mają prawa się wypowiadać(to, co, e ja zasnęłam w połowie i nie chciało mi się oglądać, ale przecież muszę, bo takk wypada - btw. uwielbiam Ojca chrzestnego, a tu podałam go tylko jako przykład). O to chodzi, że każdy ma prawo mówić, co myśli.

Poza tym, zdarza mi się wypowiadać merytorycznie, jak np. pod filmem "Wielki Gatsby", którego akurat broniłam. Tutaj po prostu nie zauważyłam nic wartego napisania.

Pozdrawiam i postaram się być mniej niemiła, by nikogo więcej nie urazić, aczkolwiek również nie wyobrażam sobie, że będę nieszczera.

ocenił(a) film na 10
Vivienne2

Męskość jak najbardziej była kojarzona z pewnymi zachowaniami i wartościami, jak chociażby odwaga, poświęcenie, zaradność itd. To chyba również uniwersalna prawda? Aczkolwiek można temu dowolnie zaprzeczyć. Tym bardziej obecnie, kiedy w tv królują inne schematy zachowań i myślenia, Dziś taki Rick uznany byłby pewnie za sepleniejącego , niskiego faceta z problemami - i tyle:)

Masz pelna racje co do oceniania kina tylko na podstawie metryki. W mysl zasady "Casablanca wielkim filmem jest i zamknac gebe":D W gruncie rzeczy to naprawde ciekawy film;)

3maj sie:)

ocenił(a) film na 7
Qjaf

Myślę, że różni ludzie będą nadal pisać to chcą nie zamkniesz im ust. Ok, film uważasz za świetny, dobrze. Ale każdego kto myśli inaczej nie przegnasz z forum, po to ono jest by ludzie mogli wyrażać różne poglądy byle by były one zgodne z istotą dobrego smaku.

ocenił(a) film na 10
denticulatus

To oczywista oczywistosc, jak mawial klasyk:) Nikogo nigdy nie przeganialem za poglady:)

ocenił(a) film na 7
Qjaf

Dobra, wierzę tylko ten zwrot w cudzysłowiu mnie poruszył. Poza tym widzę, że jesteśmy zgodni co do postrzegania forów internetowych.

ocenił(a) film na 10
denticulatus

Sek w tym, ze to co ujalem w cudzyslowie powinno byc brane niedoslownie:)Taki jest kontekst.

użytkownik usunięty
Vivienne2

Szkoda że nie napisałaś od razu w pierwszej wypowiedzi, że o to Ci chodzi z żałosnością ludzi na filmwebie ;)
Ale zgadzam się z Tobą, mnie to śmieszy, kiedy mowa o kultowych filmach to filmweb dzieli się na tych, którym się podobały, na celowo prowokujących trolli, którzy niewiele zrozumieli, i na tych, którym się zwyczajnie nie podobały, ale głupio się przyznać, bo nie wypada źle mówić o TAKIM filmie.
A czasem ktoś się wyrwie to zostanie oskarżony o niedojrzałość, nie zrozumienie i brak wrażliwości.
Przecież każdemu ma prawo podobać się co innego.

(Co do "Ojca chrzestnego", bawiło mnie kiedy w towarzystwie ludzie, nie oglądający tego filmu, w ogóle się do tego nie przyznawali, przytakując jedynie z mądrą miną, co by nie wyjść na kinowych ignorantów:D)

A "Casablanca"?
Kiedyś usłyszałam opinię, że film jest bardziej polityczny-propagandowy pod przykrywką romansu, a wszyscy zachwycają się nim jak właśnie kultowym romansem. Nie wiem, może.

Mnie osobiście podobał się ten film, może nie uznałabym go za arcydzieło, są dużo lepsze filmy.
Po prostu. Włączyłam, obejrzałam i koniec. Nie czuję potrzeby wracania do niego jak np do moich kochanych "Rzymskich wakacji", co dla mnie jest wyznacznikiem. Już dawno przestałam silić się na obiektywizm w ocenie na filmwebie. Albo mi się coś podoba albo nie.
Ale nie był zły. Podobało mi się "to coś" między głównymi bohaterami, Isla tęskniąca za tym co było, Rick udający, że to dla niego nic. To tworzyło klimat, który mnie urzekał.

Ale na przykład nie rozumiem kultowości "kultowej piosenki" która jest dla mnie po prostu przeciętna. (W porządku, Islę może poruszać ze względu na wspomnienia, ale można było się postarać żeby i widz poczuł jej piękno, tymczasem nie widzę w niej nic niezwykłego)

I jeszcze to że ludzie tak strasznie się wzruszają na "Casablance". Nie wiem, z moim rozchwianiem emocjonalnym płaczę na wszystkim co się da (i na tym co się podobno nie da :P), tutaj ledwo zakręciła mi się łezka w oku. Może po prostu nie trafił w moją wrażliwość...

użytkownik usunięty
Vivienne2

Zgadzam sie, denerwują mnie ludz8e bez wlasnego zdania.. idioci na fw.

ocenił(a) film na 10
Vivienne2

jeżeli wielki gatsby Ci zaimponował ,a casablanca nie. To żal mi Ciebie. Rożnica między tymi filmami to około 70lat. Ludzie którzy stworzyli ten film nie mieli się na kim inspirować, filmy z tamtych lat to pierwowzory. Co nie znaczy ,że to był jedyny tego typu film z tamtych lat. Ale jeśli ludzie oglądają go po dziś dzień to czyni go ponadczasowym. To był film z tamtych lat, o tamtych latach. Żenujące w dzisiejszych czasach jest to że filmy robi się w starym stylu, bo mało kto umie zrobić coś na czasie. Żaden film z naszych czasów nie będzie miał takiego uznania za 70lat. A casablanca będzie w pamięci na zawsze.

ocenił(a) film na 5
PatrickSS

Uwielbiam teksty typu "kiedyś było lepiej", "nigdy już nie powstaną tak dobre dzieła jak kiedyś", "wszystko, co powstaje dzisiaj jest bezwartościowe".

Nie powiem, że jest mi Ciebie żal, tylko, że Ci współczuję. Serdecznie!

Jasne, że się nie dogadamy. Na filmwebie jest jedna skala do oceny filmów każdego kalibru, od tych artystycznych, przez "mieszane", po zupełnie rozrywkowe i komercyjne. To znaczy, że wszystkim komercyjnym dawać 1, a wszystkim ambitnym (dla niektórych wystarczy, że są stare) dawać 10?

Do mnie Casablanca nie przemawia, a Wielki Gatsby przemawia. Ty możesz mieć odwrotnie i super, masz prawo. Nie mam z tym problemu, Ty też nie miej.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Vivienne2

ale ja nie mam z tym problemu, ocena jest jedna? masz skalę 1-10, co prawda interpretacja tej oceny jest tak różna jak różni są ludzie. Natomiast w moim przypadku ocena jest neutralna. Są filmy które do mnie nie ,,przemówiły,, a jednak mają dobre oceny. Stąd biorą się nagrody które przyznawane są filmom. Za neutralną ocenę. To że ludzie, (nie tylko na filmwebie) mają spaczony pogląd na kino, to nie nowość. I albo można mieć o to ból dupy tak ja Ty, i obwieszczać to wszem i wobec, albo żyć dalej, nie pisać bzdur, może usunąć konto z filmwebu? oto moja dziesięcio stopniowa skala jaką oceniam filmy, jeżeli któraś z tych rzeczy jest super to ma gwiazdkę. A serce oznacza że film do mnie totalnie ,,przemówił,, haha. 1.Gra aktorska, 2.Scenariusz 3.Scenografia 4.Zasługi dla reżysera 5.Zdjęcia 6.Kostiumy 7.Fabuła 8.Wielowątkowość 9.Zwroty akcji 10.Jak film wypada na tle innych z tego gatunku. Może podpowiem tym filmwebowi co do oceny :)

ocenił(a) film na 10
Vivienne2

właśnie zauważyłem ,że oceniłaś Whiplash na 3* a Disco Polo na 7*. Mimo że są to dwa różne filmy to, whiplash na 3? ja oceniam Twój poziom krytyki na 2... żegnaj

ocenił(a) film na 5
PatrickSS

Jeśli dziwią Cię moje oceny, to nie zrozumiałeś tego, co wcześniej napisałam. Whiplash to film "oscarowy", w założeniu z tzw. górnej półki i jak na film tej klasy, moim zdaniem wypadł słabo. Dlatego 3.

Disco polo nie pretenduje do zdobycia oscara, to inna liga - i tylko dlatego nie mogę dać mu 7? Świetnie się bawiłam oglądając go, poszłam na seans z dystansem, ze świadomością na jaki film idę - ma być śmiesznie, odprężająco po ciężkim dniu, nie na poważnie. Jak dla mnie - film taki właśnie był.

Dlaczego oczekujesz, że wszyscy będą oceniać filmy w ten sam sposób, co Ty? Ja nie muszę dawać filmowi lepszej oceny za to, że jest uznany na świecie. Daję taką, na jaką zasłużył w moich oczach.

Oceniłam Whiplash na 3, ale Siódmą pieczęć na 10, a Brudnego Harry'ego na 9. Nie jestem filmoznawcą i nikt tu pewnie nie jest. Nie miej pretensji do mojego świata, że jest inny niż Twój. Każdy ma własny. :)

ocenił(a) film na 8
narcyz_1

Zarzuciłeś Michałowi, który odpowiedział jakiemuś nasłanemu manipulantowi pod nickiem celesta na forum Kac Wawy, że został opłacony, b ośmielił sięnapisać, ze kac wawa wcale nie jest taka zła - Na pewno więcej zapłacili celeście, która zalogowała się 19 sierpni 2012, dała kac wawie 1, wpisała komentarz nie widząc filmu - każdy kto widział wie, że oprócz elementu wieczoru kawalerskiego nie było tam NIC z kac vegas i od tego czasu nie była ani razu na filmwebie! Tak samo jak singiel 72, który zrobił dokładnie to samo, oceniając tylko kac wawę i żadnego innego filmu - rozumiem, że wg ciebie oni są uczciwi, a ich Michał, który jest tu od 5 lat jest nasłany? Gratuluję ci "uczciwości" i obiektywizmu, jak widzę kac wawy nie lubią tylko manipulanci i oszuści - brawo dla Kac Wawy! Polubili ją normalni, a nienawidzą oszołomy

ocenił(a) film na 9
Vivienne2

A ja lubię Bogarta. Na samą grę aktorów warto popatrzeć. Klimat filmu też jest niezły.

Vivienne2

to film zbyt trudny dla gimbazy. nie doceniacie klasyków. tak bardzo mi Was żal :<

ocenił(a) film na 5
isobel

Gimbazą trzeba być, żeby nie rozumieć wolności słowa i dziwić się, że ludzie MOGĄ MIEĆ ODMIENNE ZDANIE na jakiś temat... Szkoda to zresztą w ogóle komentować...

ocenił(a) film na 8
Vivienne2

"Zabić Sekala" - ocena 10, czytaj arcydzieło światowej kinematografii, nie mam więcej pytań i bez komentarza to pozostawię...

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 8
Vivienne2

P.S przestań grać w te ogłupiające gierki dla dzieci i zacznij czytać książki, może wtedy więcej zrozumiesz z filmów, które oglądasz i oceniasz...

RafStefSzul1981

- Niepoprawna mapa
- spaczenia historyczne
- propaganda.

ocenił(a) film na 8
Vindican

Dobre, he, he, he...:-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones