to rzeczywiście niezbyt udany film, ale zdarzają się naprawdę smieszne scenki (np. z udzialem Woody-ego Allen-a), no i sporo urodziwych kobiet.
Gdyby nie Woody Allen to nawet nie byłoby się z czego śmiać... Kobiety lat 60. i 70. rzeczywiście były piękne ale co to pomoże na takie badziewie. Nawet "Moonraker" był lepszy.