Mam nadzieje, że moze ktos zna tresc przeslania podanego na koniec filmu???Wczoraj bardzo dlugo sie nad nim zastanawiałem ale dzis wypadl mi z glowy!!!
Wiemy, kim jesteśmy, ale nie wiemy, kim możemy być. William Szekspir
Film przedstawia zachowanie człowieka w czasie chaosu, wtedy człowiek zapomina o swojej godności i brnie po trupach by przeżyć.
Hmm przesłanie na koniec filmu... Też się nad nim zastanawiałam i dochodzę do następujących wniosków:
Na końcu filmu jest po prostu ukazane, że ludzie w sytuacji zagrożenia- nawet najwięksi wrogowie jednoczą się pozostawiając swoje waśnie za sobą - co można zobaczyć we fragmencie gdy cała trójka na końcu filmu wychodzi razem z domu :) Tak sądzę:) \Pozdro:)
Dokładnie :)
Szkoda że film nie miał jasnego zakończenia (można domyślać się co się stało dalej...) ale ogólnie film mi się podobał...
Myślałem nad nim długo - "kto tak naprawdę popełnił błąd" i w sumie to nie można oskarżyć nikogo z bohaterów, bo każdy z nich (na swój sposób) znalazł się krytycznej sytuacji:
kobieta - głodna, zrozpaczona i porzucona
Meksykanin - wyrzucony ze swojego miejsca zamieszkania
a mężczyzna - oszukany, a potem do tego stracił żonę...
W ostatnim zdaniu "wiemy kim jesteśmy, ale nie wiemy kim możemy się stać" (czy coś w tym stylu xD) chodzi o to, że każdy w sytuacji kryzysowej będzie zachowywać się zupełnie inaczej i tak naprawdę nie wiemy do czego może to doprowadzić...
Moim zdaniem puenta jest nieco głębsza. Kiedy trójka bohaterów na końcu wychodzi z domu w obliczu zagrożenia odebrałem to jako metaforę: wszyscy powinni uciekać z pokoju w którym zaczyna się projekcja takich "dzieł" kinematografii. Jedynie mądrość i słuszność tego przekazu powstrzymała mnie przed wystawieniem 1. Pozdrawiam