Pierwsza część filmu słaba... nudna... nie rozumiałem dlaczego Perks ma tak wysoką notę... film rozkręca się dopiero od momentu bójki na stołówce... rozkręca się i to jak... od tego momentu ocena 8.1 jest zdecydowanie adekwatna, genialne pół godziny... Ogólnie świetna historia ale niestety przez większość filmu przedstawiona w rozczarowujący sposób. Reasumując... The Perks of Being a Wallflower podzielony przeze mnie na dwie części, oceniam na 5+
Świetna rola Millera...