Pomijam błędy (ostatnie zdanie - z polskiego dwója), ale co ma bycie wegetarianką do bycia lesbijką? :/
Jest to odchylenie od "normalności", prawda?
Mam taką teorię: jest to powiązane z hipisowskim stylem życia - nie zabijajmy zwierząt, nie niszczmy środowiska - więc też z rewolucją seksualną -> homoseksualizm. "Logika" homofobów jest niezwykle zagmatwana. :)
Jest to jeden z przerysowanych stereotypow bycia lesbijka.
Jakby glownym bohaterem byl gej, pewnie sluchalby Madonny i uwielbial taniec.
To się wzięło stąd, że kiedyś gdzieś tam pojawiało się mówienie na lesbijki - wegetarianki. Później przerodziło się w połączenie: jak jesteś wege to na pewno homo ;) A że film to komedia to wyciąga takie stereotypy.