Film jest nieporozumieniem. Miałki, bezbarwny, ciągnący się jak świeża
guma. Obrazu nie ratuje nawet obecność Wielkiego Jacka i jak zawsze
refleksyjnego Morgana. Obejrzyjcie po to, żeby przekonać się jak słaba
realizacja, niezłego scenariusza wraz ze świetnymi aktorami, potrafi
zniweczyć najlepszy pomysł.
Ej... Czemu? Nie był taki zły ;) Mnie się bardzo podobał. Ciekawy, zabawny i w dodatku moi ulubieni aktorzy... Nie rozumiem skąd aż tak negatywna ocena :)
Zazdroszczę, ze Ci się podobało, też wolałbym być zadowolony z tego filmu. Aktorzy tez moi ulubieni. Obejrzę jeszcze raz, zacznę jak będę w dobrym nastroju. Dziękuję za motywację.