Nastawiłem się na głupawą, odmóżdżającą komedię i dokładnie coś takiego otrzymałem. Czasem potrzebuję właśnie takich fimów, żeby się wyluzować. Ciacho to właśnie taki film, po którym nic nie trzeba oczekiwać. Żadnych większych uniesień. Scenariusz no coż, potraktowany z grubym przymróżeniem oka. Po nudnym początku było już tylko lepiej. Świetna rolna Małaszyńskiego, nie jest łatwe zagrać takiego głupka :)
spokojnie mogę dać 5/10 i jak dla mnie bije na głowę wszystkie te ckliwe polskie komedie romantyczne