W życiu nie oglądałem tak naiwnego horroru... Przepraszam ale uzywając sformułowania horror obraziłbym ten gatunek filmowy...Film jest po prostu totalną porażką...Koleś wypuszcza stworzenie z busa drugi idzie po latarke bo ten pierwszy nic nie widzi..Nie wiem czemu (aczkolwiek działo sie to za dnia) chyba był calkiem ślepy ... ale jesli tak to zabraklo rezyserowi na laske dla niego i ciemne okulary.jego kumpel odchodzi 5 kroków a tamten jest zżerany przez tą istote.. i drze morde a kumpel sobie idzie po latareczke jak gdyby tamten spiewał sobie tylko piosenke dody xD podchodzi do drzwi stoi w kalóży krwi drapiąc sie po głowie ... co mogło się stać otwiera drzwi zostaje rozszarpany..Nie chce mi sie pisać ale w filmie jest tyle błedów i naiwnych scen..że ten film może śmiało startować na GNIOT TYSIĄCLECIA !!! temu reżyserowi i jego ekipie juz podziekujemy...