Film sam w sobie jest świetny. Zgadzam się z recenzją. Żałuję, że czas filmu jest tak krótki, a i przez to zdecydowanie zbyt krótki jest czas, w którym Jan i jego rodzina oswaja się z wiarą ojców. Niestety są widzowie, którzy za to właśnie ten film zrugają i powiedzą, że przedstawia Polaka w złym świetle, że dla kasy zrobi wszystko a to nieprawda. Jan przecież nie chciał być Żydem, zaczął zgłębiać nauki początkowo dla spadku, ale w końcu się z nimi utożsamił, na co dowodem jest ostatnia scena przecież.
Wielkie brawa dla aktorów. Naprawdę pokazali klasę. A Stenka to już w ogóle!