chyba najlepszy moment starych filmów, mówiących o dalekiej przyszłości :D
tez się uśmiałam,muszę przyznać ,że było sporo śmiesznych momentów
Scenarzyści jak by przewidzieli przszyszłość Schwarzeneggera. Prezydentem nie został ale był gubernatorem Kalifornii.
widocznie już wtedy miał aspiracje polityczne:P to było świetne wręcz
Muzeum prezydenta Schwarzeneggera , podobno kiedyś był aktorem ;D.