Dosc ciekawe odniesienie do bohaterki "nowego wspanialego swiata" Huxleya - Leniny. Mozna odniesc wrazenie ze calos jako pomysl powstalo wlasnie z inspiracji utopi przedstawionej przez Huxleya, idealne spoleczenstwo, brak zmartwien i emocji w kontrascie do wyrzutkow zyjacych tradycyjnie ( u Haxleya w rezerwacie) , wrzucenie tam stalonego to dosc brawurowy pomysl na ozywienie scenariusza, ktory niestety ma tu drugorzedne znaczenie :), fanom podobnych utopi polecam takze rodzimych autorow Limes inferior A. Zajdla (na poziomie Blade runnera z niesamowitym choc krotkim zakonczeniem), J. Wyndhama "poczwarki" ( oraz wspanialy katastroficzny "dzien tryfidow" )