Dla mnie prawdziwą perełką filmu był zaskakujący zwrot akcji gdzies w połowie filmu^^ udany film i polecam!

Dosc skomplikowany film, nie do konca rozumiem zakonczenie. Czy to oznacza, ze glowna bohaterka ocalila te wszystkie dzieci, aby mialy lepsze zycie?

Dokładnie tak ,główna bohaterka odebrała dzieci rodzicom aby miały "lepsze" życie......

Tak, w rzeczywistości ratowała te dzieci.Najpierw porywała je od zapijaczonch, bezrobotnych rodziców, potem przekazywała rzekomo zmarłemu mężowi, który zabierał je do miasta do rodzin, które nie mogły mieć dzieci, a chciały i potrafiły zapewnić im życie na poziomie z dobrymi perspektywami na przyszłość.

Super pomysł !! U nas w Polsce też powinno się zabierać dzieci od rodziców , którzy nie są w stanie zapewnić im życia "na poziomie z dobrymi perspektywami na przyszłość".....czyli wszystkim zarabiającym poniżej średniej krajowej:-))

Easy. Pomysł dobry na film. A w realu... no cóż, to zbyt delikatny temat i raczej nieodpowiedni na forum filmowe.
PS. A za średnią krajową można dziecku zapewnić byt, ale tak naprawdę to nie o kasę się tu rozchodzi, a o wartości, jakie dziecku przekazujesz i to, jak je traktujesz.. I niestety jest sporo takich rodziców, którzy nie "zasługują" by mieć dzieci... zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.