Do mnie bardziej przemówiła rola Russella Crowe, mimo, że drugoplanowa wydała mi się bardziej wyrazista. Choć nominacja dla Willisa byłaby wskazana!
Jedyną aktorką w tym filmie, która zasługuje na Oscara jest Natalie Portman. Reszta tylko "ok".
Moim zdaniem oskara powinien dostać także Bruce Springsteen za rolę tego nauczyciela od baletu i Czajkowski za muzykę.
Uważam że oscar się należy tej sprzątaczce. Nie ma bata najlepsza była bez dwóch zdań. A ta jej miotła...
nieprawda, bo najlepszy był kij od szczotki którym Nina zablokowała drzwi od swojego pokoju.
Dlaczego nie dostał nominacji ?? A zamiast niego dostał jakiś Firth... To takie przykre.
Najlepszy był pluszowy miś wyrzucany do zsypu- "zapierał się" pluszowymi łapkami. ;P