Trzeba naprawdę lubić takie scenariusze i te wykonanie. Czasami zastanawiałem się czy ona jest taka obłąkana, czy to się dzieje naprawdę. Aktorka cały czas miała w oczach taki strach, niepewność siebie i ogólnie jakby była skryta w sobie. Może to przez jej matkę, która traktowała ją jak małe dziecko. Końcówka rewelacyjna.