Film jest nudny jak flaki z olejem, chyba ze ktos ma ochote na przemian ogladac taniec i seks. Parafrazujac wydarzenia z filmu - odnosze wrazenie ze ktos dal dupy komus wysoko postawionemu ze ta nedza dostala jakies Oscary. 1/10 - totalne nieporozumienie!
Ja do połowy czułam to samo - nuda, taniec, nuda, seks, nuda, taniec, nuda, bleee. A w drugiej połowie, jak zaczynałam rozumieć wciągnęło mnie tak, że nawet nie wiem kiedy film dobiegł końca. Niesamowite!
Nie mogę się zgodzić. Uwielbiam taką psychodele. Natalie fajna dupeczka więc nie ma ma na co narzekać :D
Imo film rewelacyjny, budujące się napięcie i pogłębiająca schizofrenia głównej bohaterki niesamowita.