Nie jestem kinomanem, chodź filmów widziałem w życiu wiele. "Zielona mila", "ForestGump", "Skazany na Shawshank", "Lista Schindlera", "Lot nad kukułczym gniazdem", "Piekny umysł" itp to filmy, które mnie poruszyły i uważam je za wybitne. Mimo to lubię komercyjne kino akcji, pośmiac się na dobrej komedii i bac się na horrorze.
Ale tylko filmy Darrena oglądam całe z napisami, czytam ich recenzje i dociekam, co chciał nam przekazac reżyser :) Jestem jego wielkim fanem i dla mnie jest kimś więcej niż wybitnym reżyserem - jest kimś kto, chodź mnie nie zna i nie widział mnie nigdy na oczy, tworzy dla mnie. Pomimo stosunkowo młodego wieku stworzył swój, niepowtarzalny styl, który uwielbiam i już nie moge doczeka się na następny jego film.
Wielu pisze, że film nie jest arcydziełem. Nie miał byc arcydziełem, miał byc po prostu Aronowski tj.profesjonalny i klimatyczny. Po dramatach arcydziełach ludzie płaczą, po dramatach Aronowskich ludzie rozmyślają i się zastanawiają.
Co prawda konkurencji do oscara moim zdaniem praktycznie nie ma :) - kiepski ten rok, nie oszukujmy się - to wystarczy mi oscar dla Portman, bo zagrała tak, jak Darren ją poprosił :P
Aha i kto nie zrozumiał tego filmu, to powodzenia w pracy :) Zhizofremia paranoidalna to choroba ludzi sukcesu (pracoholików) STRES wyniszcza powoli, a robiąc karierę cały czas jesteśmy pod presją, dalej takie tempo życia i wszyscy będziemy miec zhizy :)
lubię ten niepokój, wszechogarniające, często odległe jednak zawsze niezwykle realne emocje...Aronofsky ma dar tworzenia wyjątkowego klimatu i dzięki mu za to! choc Requiem jak na razie pozostaje number 1 :-)
Bzdura.
Moim zdaniem schizy w tym nie ma wcale... wszystko jest względne. Dziewczynie po prostu zależało na tej roli, dostała komendę "zostań łabędziem" i została, inna sprawa że łabądek umiera w balecie...