Musze przyznac, ze film byl niesamowity. Spodziewalem sie ze to bedzie dobra projekcja prze dobejrzeniem ale niewiedzialem ze az tak. Przez caly czas trzymal w napieciu. A Portman wrecz oczarowala mnie swoja rola. Za pare lat Czarny Labedz z pewnoscia przejdzie do klasyki.
Popieram, po obejrzeniu filmu na początku myślałem że zasnę... ale w sumie jak się okazało o to właśnie chodziło - uśpiony i uspokojony duch inaczej zareagował na nadchodzący horror który odgrywa się w psychice odbiorcy - można powiedzieć że film pozhizowany w pozytywnym znaczeniu tego słowa :)
film polecam osobom o wrażliwym charakterze cechującym się przynajmniej średnim ilorazem inteligencji... reszta tego filmu nie ogarnie :)