a mnie zastanawia jedna sprawa... Dlaczego ci faceci woleli Lily niż Nine?
Jak to sam Thomas mówi: Nina jest zimna i sztywna jak nieboszczka. Lily to dziewczyna pełna energii, tajemnicza i interesująca. Nina chce być idealna, dlatego boi się wszystkiego, widać w niej tyle fascynacji, namiętności i chęci życia co u rozjechanego królika. I taki miał być zamysł. Dlatego właśnie ciężko jej było zagrać Czarnego Łabędzia.
odpowiedź jest prosta, Nina to dziewczyna owszem piękna i delikatna, ale zupełnie pozbawiona seksu. Przyjemnie na nią popatrzeć, ale "rozgrzać" ją już byłoby trudno, może nawet trwałoby to miesiącami zanimby do czegoś doszło. A Lily - mówisz, masz:-)
mężczyżni w dzisiejszych czasach idą na łatwiznę, nie chcą nikogo ani niczego zdobywać, a szkoda...jakie to doznania, kiedy wszystko masz od ręki?
Sam się przyznałeś ;)...
A na powaznie obie są niezłe, gdyby je złączyć w jedno, to powstałaby kobieta perfekcyjna x-)