Treść i fabuła przenika widza, dobrze się ogląda. Było kilka małych niedociągnięć typu "Fiat Punto nauka jazdy" wjeżdżający na mosty na koniec filmu. Film polecam.
niedociagniety to ty jestes kolego. Fiat punto był tam gdzie powinien bo koncowa scena była z założenia współczesna o czym swiadczy pomnik w nastepnym ujęciu. Jeszce jakies wyłapales w krajobrazie?
w krajobrazie nie, ale drzwi wejściowe w 4-piętrowcach były współczesne, czyli plastikowe (kolor brązowy). W tamtych czasach ludzie nie mieli pojęcia o plastikowych drzwiach wejściowych do budynków :)