udalo mi sie ten film obejrzec w tv1 pare lat temu..i mowiac krotko bylem w szoku!!!!!!to nie jest typowy film wojenny..raczej odyseja epicka o lososach kilku wybranych zolnierzy z wojny wietnamskiej.....
najbardziej oczywiscie zasluguje na uwage BRANDO,,zreszta jak w "OJCU...." -stworzyl nie zapomniana kreacje zolnierza-renegata ktory wolal stworzyc wlasny swiat niz walczyc w wojnie swojego kraju,choc sam walczyl ale juz po"swojej "stronie...
oczywiscie DUVALL i SHEEN tez graja super ale BRANDO jest klasa sam dla siebie i dla innych!!!!!!!!
POLECAM GORACO ALL CO JESZCZE NIE WIDZIELI!!!!!!!!!!