Ta żaba detektyw bardzo przypomina żabę z bajki "Wpuszczony w kanał".
Hmmm...Film mnie specjalnie nie zachwycił, jednak są śmieszne momenty. Moje ulubione postacie to żaba i wiewiórka:)
Mnie zachwyciło to szczególnie, że opowiadania wszystkich nakładały się bardzo dokładnie. Wszyscy na końcu spotkali się przypadkowo w domku, a przez całą swoją przygodę byli niedaleko i oddziaływali na siebie. No po prostu genialne, hehe.. :)