Film oglądnąłem niedawno!! Na początku zraziła mnie animacja, która mówiąc szczerze jest bardzo słaba. Pomysł na scenariusz nawet ciekawy. Jednak to co przyciągnęło mnie do ekranu to dubbing. Fraszyńska pasuje do postaci Kapturka, Ferency jako żaba wymiata, Milowicz jak cap jest dosłownie wyśmienity (melodia trzymała się mnie przez parę dni), ale i tak rządzi... Kryszak jako króliczek. Dosłownie jak go usłyszałem myślałem, że nie wytrzymam, był boski. Ogólnie 7/10 za dubbing, pomysł i tę parę dni, które dzięki temu filmowi mogłem siąść do komputera bo mój brat oglądał to parę razy dziennie!!