Wczoraj kiedy było zakończenie tego filmu było późno, więc nie załapałem, czyje w końcu zwłoki dotknęła niewidoma i czy ktoś w końcu strzelił sobie w twarz... Wytłumaczcie mi to i nie śmiejcie się ze mnie że nie rozumiem :D
Dotknęła zwłok kolesia, którego zabił wcześniej. Jemu strzelił w twarz, a sam uciekł.
Ufff dobrze pomyślałem :D Takie logiczne.